Co to jest hokej na trawie?
Jak wygląda hokej każdy widzi chciałoby się powiedzieć. Niestety prawda i istota hokeja nie jest taka prosta, ale też i nie tak bardzo skomplikowana jak sądzi wielu laików.Na czym więc polega ten sport wywodzący się bezpośrednio od krykieta i hurling'u? Zaletą hokeja jest jego niewątpliwe podobieństwo do najpopularniejszej gry na świecie - piłki nożnej, a jeszcze większym może plusem fakt, że hokej to nie piłka nożna.
Hokej jest grą zespołową - gra się na otwartym boisku lub w hali. Kiedy gra się na otwartym boisku, drużyny składają się z 11 zawodników (10 graczy z pola plus bramkarz). Istotą gry jest skierowanie piłki do bramki drużyny przeciwnej, a konkretniej - strzelenie większej ilości bramek niż przeciwnik. Piłki w tym celu nie można dotykać nogami, ani żadną inną częścią ciała. Temu służy kij hokejowy, który znacznie różni się od kija do hokeja na lodzie, a potocznie nazywany jest "laską", co na wielu twarzach budzi szeroki uśmiech.
Najważniejszą zasadą hokeja na trawie jest fakt, że strzałów na bramkę nie można oddawać z całego boiska. Strzał może być oddany tylko z obszaru półkola strzałowego, znajdującego się przed każdą z bramek i ograniczonego linią prostą.
Dostępu do każdej z bramek broni bramkarz (najbardziej wyglądem przypominający zawodników hokeja na lodzie), który jest jedyną osobą na boisku uprawnioną do zagrywania piłki ciałem, a to i tak w obszarze półkola strzałowego. Jeżli jakikolwiek inny zawodnik dotknie piłki ciałem, przeciwnej drużynie przyznawany jest rzut wolny.
W przypadku, gdy piłka została zagrana ciałem przez zawodnika z pola w półkolu strzałowym, wykonywany jest tzw. karny strzał rożny. Karny strzał rożny jest elementem specyficznym dla hokeja na trawie i nie mającym swojego odpowiednika w jakimkolwiek innym sporcie. Polega on na tym, że 4 zawodników drużyny broniącej ustawia się za bramkę, a bramkarz w bramce, podczas gdy drużyna atakująca wykonuje karny strzał rożny z punktu zaznaczonego na linii końcowej boiska. Polega on na podaniu piłki z tego punktu zawodnikowi ustawionemu za linią półkola strzałowego, który oddaje strzał na bramkę lub rozgrywa akcję. Po podaniu zawodnicy z drużyny broniącej mają prawo wejść na boisko. Karny strzał rożny jest niezwykle ważnym elementem hokeja, z którego pada bardzo wiele bramek, a którego zasad wytłumaczenie zwykłemu śmiertelnikowi bardzo wiele czasu.
Z ważniejszych zasad hokeja nadmienienia zasługują zasada nie zagrywania piłki w ten sposób, by mogła zrobić krzywdę przeciwnikowi, co w praktyce oznacza nie zagrywanie piłki górą na przeciwnika. W przeciwnym razie drużynie przyznawany jest rzut wolny.
W szczególnych przypadkach (np. gdy w półkolu strzałowym popełniono brutalny faul lub piłka na drodze do pustej bramki została zatrzymana ciałem przez zawodnika z pola) przyznaje się rzuty karne, wykonywane z punktu oddalonego o 7m od linii bramkowej. I to tyle jeśli chodzi o zasady.
Wielu ludzi pyta się słysząc o hokeju na trawie czy analogicznie do hokeja na lodzie zawodnicy jeżdżą na rolkach zamiast łyżew. Wywołuje to dziki śmiech wszystkich hokeistów, więc żeby uniknć takich nieporozumień w przyszłości wyjaśnijmy od razu, że hokeiści biegają po boisku w butach, a samo boisko ma w dzisiejszych czasach najczęściej nawierzchnią syntetyczną - popularna "sztuczna trawa". Najlepsze sztuczne trawy to te, które są nawadniane. Istnieją jeszcze sztuczne trawy piaskowe, których jednak użyteczność dla hokeja jest znacznie mniejsza niż poprzednich.
Często odgłosy konsternacji wśród niewtajemniczonych kibiców na trybunach wywołuje pokazanie przez sędziego zielonej kartki. W hokeju sędzia ma możliwość pokazania trzech rodzajów kartek - zielonej, czyli upomnienia; żółtej - odsyłającej zawodnika na ławkę kar i czerwonej - odsyłającej zawodnika pod wcześniejszy prysznic.
O historii całej gry niewątpliwie jeszcze będzie można poczytać na naszej stronie. Dla dopełnienia jednak obrazu hokeja warto dodać, że obecnie prym na świecie w tej grze wiodą Niemcy, Holendrzy, Hiszpanie oraz Australijczycy. Po wynalezieniu sztucznych nawierzchni skończyła się dominacja Indii i Pakistanu, a do łask wracają kraje europejskie. Gdzie w tym całym zamieszaniu jest Polska? Nie jesteśmy na dnie - w hokeju halowym jesteśmy wicemistrzami świata, a na otwartych boiskach zdarzyło nam się wygrać z obecnymi Mistrzami Europy - Hiszpanami 5:1, ale to było w Sydney, w 2000 r. Niestety niedawno, na Mistrzostwach Europy w Lipsku na boiskach otwartych reprezentacja Polski spadła z grupy 8 najsilniejszych drużyn Starego Kontynentu do hokejowej Dywizji B. Nie nam oceniać grę polskich hokeistów, ale analizując wyniki Polaków nie da się uniknąć poczucia, że mogło by lepiej. Polska to na pewno kraj ze znakomitymi hokeistami i wielkimi możliwościami. Jednak droga od "chcieć" do "móc" nie zawsze jest prosta i łatwa, a w Polsce często niełatwa po dwakroć. My patrzymy w przyszłość w czerwono - czarnych barwach...